„Łapa w łapę” to powieść, którą nazwałabym obyczajowo-przyrodniczą. Główni bohaterowie, szczeniaki Nord i Łajma podczas swych leśnych spacerów poznają zwierzęcych mieszkańców lasu. Ładne wydanie, sielski temat i aż 18 rozdziałów z różnymi perypetiami psiaków umilą wiele wieczorów.
O książce
Nord i Łajma to pochodzące z Syberii łajki. Szczeniaki zostają wysłane do swojego nowego domu w Ciepłym Lesie. To dom pełen zwierząt, mieszkają już w nim dwa starsze psy – Maniek i Ronja oraz kot Kit Kiciuliński. Ich Pani jest osobą wrażliwą na los zwierząt. W dalszej części książki przygarnia porzuconego psa z wioski oraz opiekuje się lisem zranionym przez kłusowników.
Psiaki przeżywają swe przygody głównie podczas spacerów po lesie i okolicy. To tam poznają między innymi puszczyka, borsuki, jenoty, wilka, dzikie gęsi i wiele innych zwierząt.
„Łapa w łapę” to przede wszystkim powieść, a więc wątek fabularny zdecyduje dominuje. Jego uzupełnieniem są ciekawostki o zwierzętach, które wplecione są dyskretnie w opowiadania.
Tekst jest dość przyjemnie zilustrowany. Ilustracje przypadają na co drugą-trzecią rozkładówkę. Na tych stronach, gdzie akurat nie ma ilustracji często występują jakieś drobne elementy ozdobne – gałązka, listek czy kwiatek.

Moja opinia
„Łapa w łapę” to całkiem przyjemna lektura do wieczornego czytania. Sielski klimat i przyrodniczy temat wyciszają, uspokajają. Budzą tęsknotę za wędrówkami po lesie.
Jedna rzecz, która mi w tej książce przeszkadzała, to zbyt wiele fragmentów, które bez ogródek przedstawiają tą bardziej brutalną stronę zwierzęcej natury. Ktoś kogoś zjada, poluje na kogoś, zabija. Osobiście wolałabym, żeby ciekawostki były lepiej dobrane do dziecięcej wrażliwości. A jeśli już pojawiają się takie wątki, aby zostały opisane delikatniej.
Natomiast niewątpliwym atutem jest lekkie pióro autorki. Tekst czyta się naprawdę dobrze, a opowieść pięknie płynie.
Dobrym pomysłem jest zawarcie elementów edukacyjnych w opowiadaniach. To lubię najbardziej, taką naukę przy okazji. Choć muszę przyznać, że ta część edukacyjna nie jest aż tak rozbudowana jak sugeruje opis z okładki. „Łapa w łapę” to jednak przede wszystkim powieść, a nie książka typowo edukacyjna.




Łapa w łapę. Sekretne życie leśnych zwierząt, Ewa Zgrabczyńska, Katarzyna Urbaniak, 160 s., oprawa twarda, Znak Emotikon
Dziękuję wydawnictwu Znak Emotikon za możliwość zrecenzowania książki.