To nasze pierwsze spotkanie z serią Czytam sobie od Wydawnictwa Egmont i muszę powiedzieć, że od razu ją bardzo polubiliśmy. Nawet biorąc pod uwagę, że nie jesteśmy jeszcze na etapie nauki czytania, to i tak są to po prostu świetne opowiadania. A do tego dobrze zilustrowane i z dodatkowymi walorami edukacyjnymi.
Cała seria jest już dość pokaźna, ukazało się w jej ramach ponad 100 pozycji. Książki tworzone są przez różnych autorów i ilustratorów i poruszają różnorodne tematy, również typowo edukacyjne. Ostatnie nowości skupiają się na sprawach ekologii.
Choć naszym celem nie jest jeszcze nauka samodzielnego czytania, to wspomnę krótko o tej funkcji serii Czytam sobie. Całość podzielona jest na 3 poziomy: składam słowa, składam zdania i połykam strony. Ja zdecydowałam się na wypróbowanie dwóch pierwszych.
Poziom 1, czyli składam słowa zawiera po 1-2 zdania na stronę i dodatkowo na każdej rozkładówce wybrano jedno słowo, które jest przeliterowane. Poziom 2 to kilka zdań na stronę i dodatkowo 1 słowo, które jest podzielone na sylaby. Oczywiście tekst w obu poziomach pisany jest dużą czcionką, a wszystko jest bogato ilustrowane. A na koniec książki niespodzianka i gratka dla każdego dziecka – naklejki! 6 sztuk okrągłych naklejek z motywami z książki i dodatkowymi hasłami.
Naprawdę polubiliśmy serię Czytam sobie i jestem pewna, że będziemy kolekcjonować kolejne książki. A w dalszej części recenzji opiszę dokładniej, co zawierają nowości, z którymi się zapoznaliśmy i które szczególnie przypadły nam do gustu.
Wielki skarb (poziom 1)
Marcin Sendecki, Zofia Różycka, Egmont 2019, 32 s., oprawa miękka

Jak się już pewnie domyślacie tym wielkim skarbem jest woda, a w książce w prosty i zwięzły sposób wytłumaczono dlaczego jest cenna i nie trzeba jej marnować.
Wielki skarb to jedna z części serii Czytam sobie Eko i to mój osobisty faworyt z tych części, które dziś recenzuję. Piękna grafika, przekonujący tekst i motywacja do oszczędzania wody. Dodatkowy plus daję tu za pokazanie faktów bez uciekania się do bajkowych ilustracji czy „gadających zwierząt”.
Moja ocena
- Tekst – 9/10
- Ilustracje – 10/10
- Dodatkowe walory (np. edukacyjne lub ważne przesłanie) – 10/10
- Zainteresowanie Małej Czytelniczki – 8/10
- Ocena ogólna – 9.3/10 (wybitna)




Awantura w śmietniku (poziom 1)
Marcin Baran, Justyna Frąckiewicz, Egmont 2019, 32 s., oprawa miękka

Kolejna ekologiczna pozycja, która tym razem porusza problem segregowania śmieci. Nie jest już niestety tak przekonywująca jak poprzednia część, bo jednak motyw kłócących się śmieci, które trzeba rozdzielić do różnych kontenerów jest trochę abstrakcyjny.
Choć poznajemy tu kolory różnych pojemników, to w jednym miejscu opis jest mylący. Kontener na odpady bio, w rzeczywistości brązowy, tu opisano jako koloru kawy, która bardziej kojarzy się z kolorem czarnym. Kolor ilustracji też bardziej zbliżony jest do czarnego niż brązowego.
Natomiast samą książkę czyta się dobrze, w dodatku ma bardzo ciekawe ilustracje w stylu vintage,
Moja ocena
- Tekst – 8/10
- Ilustracje – 9/10
- Dodatkowe walory (np. edukacyjne lub ważne przesłanie) – 6/10
- Zainteresowanie Małej Czytelniczki – 9/10
- Ocena ogólna – 8.0/10 (bardzo dobra)




Misja inspektora Maskonura (poziom 2)
Zofia Stanecka, Maciek Blaźniak, Egmont 2019, 48s., oprawa miękka

Ta część również dotyka problemu śmieci, w szczególności plastiku, pokazując jak zanieczyszcza morza i oceany i wpływa na żyjące tam zwierzęta. Cała historia jest bajkowa, a tytułowy inspektor Maskonur dzielnie pełni służbę walcząc z plastikiem i ratując od niego morskie zwierzęta.
Charakterystyczne w tej książce jest wyjątkowo trudne słownictwo na co już sam tytuł mógłby wskazywać. Tekst i historia są ciekawe, i mimo bajkowych realiów motywują do bycia ekologicznym i unikania plastiku. Ilustracje trochę mniej przypadły mi do gustu.
Moja ocena
- Tekst – 8/10
- Ilustracje – 6/10
- Dodatkowe walory (np. edukacyjne lub ważne przesłanie) – 9/10
- Zainteresowanie Małej Czytelniczki – 8/10
- Ocena ogólna – 7.8/10 (dobra)




Fafik i futerał (poziom 2)
Dorota Łoskot-Cichocka, Egmont 2019, 48 s., oprawa miękka

To jedyna książka z tego zestawienia, która nie jest związana z ekologią. Nie jest też powiązana z żadnym konkretnym tematem edukacyjnym czy przesłaniem. To po prostu zwykłe, lekkie obyczajowe opowiadanie o dziewczynce Nelce i jej psie Fafiku. Będziemy im towarzyszyć na lekcjach rysunku Nelki i w perypetiach w drodze powrotnej, gdzie Fafik się gubi oraz w jego poszukiwaniach. Moim zdaniem, to bardzo przyjemnie zilustrowana książka.
Moja ocena
- Tekst – 7/10
- Ilustracje – 9/10
- Dodatkowe walory (np. edukacyjne lub ważne przesłanie) – 5/10
- Zainteresowanie Małej Czytelniczki – 8/10
- Ocena ogólna – 7.3/10 (dobra)




Za możliwość zrecenzowania książek dziękuję wydawnictwu Egmont