Pamiętacie Anię z Zielonego Wzgórza? Dziewczynkę, która obdarzona była niezwykłą wyobraźnią i darem do opowiadania przeróżnych historii? Otóż dziewczynek (i chłopców) takich jak Ania jest więcej. Są wśród nas, mieszkają w różnych zakątkach Polski i posiadają ponadprzeciętną wyobraźnię. Potrafią wymyślać i przenosić na papier niezwykłe historie. “Ukryte Światy” są właśnie takim wyjątkowym zbiorem opowiadań napisanych przez dzieci.
Zanim powstała książka, najpierw był konkurs (“Popisz się talentem”). Wymyśliło go Wydawnictwo Nowa Era z okazji 25-lecia swojego powstania. Zadaniem konkursowym było dopisanie dalszego ciągu opowiadania. Do wyboru były ich trzy różne rodzaje, a początek każdego z nich przygotował pisarz Rafał Witek. Można więc było wybrać:
- przygodę (Natalka po raz pierwszy sama wraca do domu ze szkoły, po drodze niespodziewanie dostrzega pewien kształt…),
- bajkę (starsza samotna kobieta opiekuje się kotami. Codziennie rano przynosi im mleko a one jej towarzyszą w ciągu dnia. Pewnego razu jednak wszystko się zmieniło…)
- tajemnicę (do nowo powstałego biura detektywistycznego “Po Nitce do Kłębka” przychodzi chłopiec Emil, który czuje, że ktoś go śledzi odkąd tydzień temu znalazł coś na ulicy…).
Ilość nadesłanych prac przerosła wszelkie oczekiwania organizatorów. Spośród otrzymanych 4806 opowiadań nagrodzono 25 najciekawszych. To właśnie je przeczytamy w “Ukrytych Światach”. A skąd taka nazwa? Odnosi się ona do światów ukrytych w dziecięcej wyobraźni. Dzięki tej książce możemy poznać niektóre z nich.
Niesamowicie się cieszę, że miałam możliwość przeczytania tej książki. “Ukryte światy” zaczęłam czytać w dniu kiedy przyszła przesyłka i skończyłam ją w trzy wieczory. Początkowo wyobrażałam sobie, że będzie to coś w stylu nieporadnych szkolnych wypracowań. Nic bardziej mylnego! Każde opowiadanie to oryginalna, kreatywna i wciągająca historia. Ciekawe jest to, że opowiadania, które mają wspólny początek, potem rozwijają się w bardzo różnorodne wątki.
Oprócz tego, że to jest po prostu świetna i wciągająca książka, jest jeszcze kilka powodów, dlaczego ta pozycja jest szczególnie wartościowa:
– Myślę, że jest to świetny przykład dla dzieci, że warto uwierzyć w swoje umiejętności i próbować je rozwijać. Bo te nagrodzone opowiadania zostały przecież napisane przez dzieci, uczniów szkół podstawowych. Nie przez zawodowych pisarzy, nie przez ekspertów czy nauczycieli. (Jeśli jeszcze do tego macie w domu ucznia z zacięciem do pisania, to na końcu książki znajdują się dodatkowe wolne miejsca na napisanie własnych opowiadań).
– Tematy, które porusza książka są dobrym pretekstem do rozmowy z dzieckiem. Na przykład temat bezpieczeństwa na przykładzie Natalki wracającej ze szkoły. Choć wszystkie książkowe historie kończą się szczęśliwie, to przecież nie zawsze musiałoby tak być. Drugi ważny temat to kwestia samotnych starszych osób i pomocy oraz wsparcia dla nich.
– Książka jest starannie wydana, z twardą przepiękną okładką o zróżnicowanej fakturze. Jest na dobrej jakości błyszczącym papierze. Ilustracje wykonane przez Aleksandrę Szpunar są ciepłe, sympatyczne i bardzo przyjemne.
– Wreszcie dochód z książki w całości poświęcony zostanie na cele charytatywne. Otrzymają go fundacje wspierające rozwój talentów i wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci.
Po przeczytaniu tych wszystkich opowiadań napisanych przez obecnych uczniów szkół podstawowych, myślę sobie, że przecież za kilka – kilkanaście lat być może będziemy czytać napisane przez nich pełnowymiarowe dorosłe powieści. Być może Gabryś z Wrocławia zaskoczy nas kiedyś nowatorską powieścią science-fiction, Florek z Nowej Wsi pełną tajemnic sagą fantasy a Ania z Płocka trzymającą w napięciu historią szpiegowską. Te opowiadania są tak zróżnicowane, że na pewno znajdziecie swojego ulubionego przyszłego pisarza lub pisarkę. Jedno jest pewne, w przyszłości będzie co czytać :).
“Ukryte światy”, autorzy: uczniowie szkół podstawowych, ilustracje: Aleksandra Szpunar, wydawnictwo: Nowa Era, rok wydania: 2017, liczba stron: 96, cena okładkowa: 24,90 zł
Link do opisu książki na stronie wydawnictwa (tu również możecie kupić książkę): klik
